Proaktywna postawa życiowa, obok akceptacji i odwagi jest niezbędna, aby skutecznie i pewnie stanąć za swoim życiowym sterem.
Więc czym jest proaktywność?
To Victor E. Frankl, psychiatra żydowskiego pochodzenia wypracował pierwszy i najbardziej podstawowy nawyk skutecznie działających ludzi- nawyk proaktywności.
Proaktywność znaczy więcej niż przejmowanie inicjatywy. Oznacza, że jako ludzie jesteśmy odpowiedzialni za swoje życie. Nasze zachowanie, to funkcja naszych decyzji, a nie warunków.W naszych rękach jest odpowiedzialność, za to co się dzieje.
Ludzie reaktywni (przeciwieństwo proaktywnych) ulegają wpływom środowiska, gdy jest ładna pogoda czują się dobrze, jeśli brzydka czują się źle. Zmienia to ich postawę i poziom osiągnięć. Ludzie proaktywni mają swoją własną pogodę, działają zgodnie ze swoim planem, bez względu na pogodę.
Motorem działania ludzi proaktywnych są wartości. Jeśli ich wartością jest uczciwość, to zawsze będą uczciwi bez względu na pogodę i okoliczności.
Język ludzi reaktywnych uwalania ich z odpowiedzialności.
„Taki jestem, nie mogę nic na to poradzić”
„Nie mogę tego zrobić, nie mam czasu” – coś istniejącego poza mną, ograniczony czas kontroluje moja działania.
„Gdyby mój szef był bardziej wyrozumiały, zrobiłabym to i to”…czyjeś zachowanie ogranicza moją życiową efektywność.
„Muszę to zrobić” – okoliczności lub inni ludzie zmuszają mnie do zrobienia tego co robię. Nie jestem wystarczająco wolna, aby wybierać własne działanie.
Używanie reaktywnego języka jest poważnym problemem, ponieważ staje się on samospełniającą się przepowiednią i wzmacnia wyuczoną bezradność.
Ludzie wierzą, że środowisko ich ogranicza, znajdują na to dowody. Winą za własną sytuację obarczają siły zewnętrzne- innych ludzi, okoliczności, gwiazdy,sytuację polityczną czy ostatnio epidemiczną.
Gdy przez całe lata za naszą trudną sytuację obwinialiśmy okoliczności i zachowania innych ludzi trudno zaakceptować fakt, ze „to kim jestem dzisiaj jest efektem twoich wczorajszych wyborów”. Jeśli to zaakceptujemy, będziemy mogli powiedzieć „wybieram coś innego”